Geoblog.pl    wloczykijedwa    Podróże    Azja 2014 czyli Malezja-Filipiny-Kambodża-Tajlandia    Tarasy ryzowe i osada Cambulo
Zwiń mapę
2014
05
lis

Tarasy ryzowe i osada Cambulo

 
Filipiny
Filipiny, Banaue
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15787 km
 
Dzis spedzilismy najbardziej ekstremalny dzień naszego wyjazdu. Zdecydowalismy się na samodzielna wycieczkę (z przewodnikiem ok. 600 peso osoba) z wioski Batad w której spimy do zagubionej w górach osady (bo chyba tak można nazwać miejsce gdzie znajduje się kilka domów w środku bardzo odleglych pol ryżowych), Cambulo.
Wstalismy trochę późno bo ok.9.30 bo zmeczenie robi swoje, i po szybkim śniadaniu skladajacym się z makaronu ryżowego z warzywami i jajkiem (100 peso), ruszylismy przed siebie. Napotkane we wiosce osoby jedynie mniej więcej pokazywaly kierunek ale zaraz po opuszczeniu domostw zostaliśmy skazani juz tylko na wlasna intuicję.
Marcin, którego poznalismy wczoraj, dal nam cenna rade - trzymajcie się najbardziej wydeptanej ścieżki.
Mając tylko te wiedzę i nazwę miejscowosci ruszylismy. Wpierw droga szla ostro w dol, nastepnie w gore. Tak doszlismy do pierwszych tarasow. Scieżka prowadzila krawędzią tarasu i byla szerokości ok. 30 cm. Po lewej stronie bylo bloto do lydek, po prawej w dol ok. 4 m do kolejnego tarasu. Prawie wszystkie terasy przeszlismy po ścieżce, ale jak dotarlismy do tarasu który byl szerokości stopy, poddalismy sie, i aby nie ryzykować zsuniecia się z takiej wysokości, zdjelismy buty i przeszlismy taras czlapiac w blocie :-) . Stopy obmylismy w strumieniu znajdującym się nieopodal, wiec znów mogliśmy wędrować w butach.
Droga biegnąca do osady to ścieżka wydeptana w lesie tropikalnym, chwilami na skraju urwiska. Bardzo często byly sytuacje w których bardzo dokladnie trzeba bylo zastanowić sie nad dalszym krokiem.
Jednak przyroda (rośliny które tak naprawdę znamy tylko z folderów lub gdzieniegdzie pojawiają się w naszych domach, tutaj byly po prostu wokolo nas na wyciągnięcie reki) oraz zapierajace dech w piersiach widoki byly warte tego by iść dalej.
Po 2.20 h wędrówki, na która ponownie skladalo się brodzenie w blocie, dotarlismy do osady. Po przelamaniu pierwszych lodów, udalo nam się spędzić niezapomniane chwilę z mieszkańcami. Dzieci jak wszędzie na świecie lubią slodycze i baloniki,  a te zabralismy ze sobą. Starsze osoby przysiadly do nas i po chwili siedzielismy z grupka miejsowych rozmawiając o ich życiu w tak odleglym miejscu.
Poszlismy jeszcze do szkoly i tam nauczycielka zaprosila nas na lekcje, opowiadając o tym czego uczą się dzieci i jak to się dzieje, ze każdy, doslownie każdy na Filipinach zna angielski.
Tutaj naukę angielskiego zaczyna się w 1 klasie szkolny podstawowej, a wygląda to tak, ze przedmioty takie jak historia i język filipiński prowadzone są w ojczystym języku, a pozostale przedmioty w j.angielskim. Dzieki temu każde dziecko mówi świetnie w tym języku. Dlaczego nie możemy mieć tak praktycznego nauczania w Polsce? Nie wiem i nie bardzo mogę to zrozumieć.
Po bardzo ciekawym popoludniu, musieliśmy niestety opuścić to miejsce i ruszyć w drogę powrotna, ponieważ tu ciemno robi się juz ok. 18.00
W polowie drogi obralismy druga ścieżkę, idącą przez tarasy w dol do centrum Batad znajdującego się po srodku pol ryżowych. Jeszcze bedac na samym szczycie, usiedlismy na krawedzi jednego z pol ryzowych i popijajac lokalne piwo rozkoszowalismy sie nieprawdopodobnym! widokiem na okolice :-)
Centrum Batad sklada się z okolo 30 domów, z kosciolem i malutkim boiskiem.
Stamtąd zostalo nam juz tylko ostre podejście do naszego hotelu.
Wieczorem usiedlismy jeszcze nad przewodnikiem, by opracować kolejne dni naszej wedrowki. Jutro czeka nas dluga droga. Rano ok. 6.40 pobudka, potem 45 min. pod gore do drogi gdzie o 9.00 zabierze nas jeep do Banaue. Tam pobedziemy kilka godzin, by o 20.00 wsiąść do autobusu jadącego ok. 9h do Manili. W Manili spedzimy kilka kolejnych godzin i udany się na lotnisko (tam prawdopodobnie przenocujemy), gdzie o 7.00 rano mamy samolot do stolicy Kambodży, Phnom Penh.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 98 wpisów98 66 komentarzy66 315 zdjęć315 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
14.02.2022 - 16.03.2022
 
 
30.12.2016 - 23.01.2017