Geoblog.pl    wloczykijedwa    Podróże    Azja 2014 czyli Malezja-Filipiny-Kambodża-Tajlandia    W drodze do Batad
Zwiń mapę
2014
04
lis

W drodze do Batad

 
Filipiny
Filipiny, Banaue
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15756 km
 
Dziś mija kolejny dzień naszego pobytu na Filipinach. O godzinie 10.00 wsiedlismy do jeepa jadącego do Bontoc (45 peso - 50 min). Tomek wpadl na pomysl byśmy te podróż odbyli na dachu wraz z bagazami, ale ja podziekowalam za te przyjemność i zgniotlam się w środku z 12 lokalsami. Trzeba przyznać ze w jeepie mieści się nie ograniczona ilość ludzi. Ile by nie weszlo, zawsze znajdzie się kolejne miejsce dla kogoś chcącego jechac. Tak napakowani ruszylismy w droge. Ja zgnieciona jak w konserwie, Tomek siedzacy na dachu wraz z kolejnymi 11 !!! osobami.
Po przejechaniu ok. 20 min, bylam juz tak zazdrosna o to co widzi jadąc na gorze, ze gdy tylko nadarzyła się okazja, wyskoczylam ze środka i przedzierając się przez ludzi i walizki na dachu dotarlam do miejsca obok. To dopiero byla przygoda!!!
Fakt faktem, trzeba się bylo mocno trzymać, ale widoki - bajka !!! :-)  czasem tylko jak jeep jechal na krawędzi urwiska zastanawialismy się czy aby na pewno jesteśmy normalni :-)
Po szczęśliwym dojechaniu do Bontoc, przesiedlismy się do kolejnego busa jadącego do Banaue (150 peso - 1.40h). Tam to juz od razu zapytalismy czy możemy jechać na dachu. Kierowca się zgodzili, ale powiedzial, ze możemy wsiąść dopiero za miastem.
Tak wiec kolejna drogę znów odbyliśmy na dachu. Tym razem nie udalo nam się zająć najlepszej miejscowi nad dachem kierowcy, wiec jechalismy z tylu. Ja jeszcze jakoś normalnie, ale Tomek juz na kole zapasowym, bo tylko taka miejscowka zostala. Wygladalo to może fajnie, ale w praktyce juz nie bylo tak wesolo, bo na każdym wertepie wyskakiwal z niej jak wanka-wstanka. O ile ja musialam się trzymac raczej mocno, to Tomek baaardzo mocno.
Po ok. godzinie takiej jazdy, pokonując setki zakrętów, wjechalismy w bardzo gesta mgle a zaraz potem zaczal padać drobny deszcz. Zrobili się mokro i zimno, wiec ja korzystając z kolejnego zatrzymania jeepa wrocilam do środka, a Tomek zajal moje miejsce.
Po dojechaniu do Banaue, od razu zaczepili nas przedstawiciele lokalnego biura podróży, oferując wycieczkę do Batad za cenę ok 1500 peso oraz informujac, ze nie dostaniemy się tam juz dzisiaj, i ze tylko oni oferują tam wycieczki.
Troszkę nie chcialo nam się w to wierzyć, wiec udalismy się do centrum Banaue, by podpytac lokalsow jak to wygląda. Tomek znikną na 20 min a ja zostalam z bagazami. Jak wrócili okazalo się ze oczywiście jest sposób aby się tam dostać na wlasna rękę i to nawet dzisiaj, bo o 15.00 jedzie tam jeep.
Po krótkim zastanowieniu sie - jechać dziś czy jutro postanowiliśmy pojechać dziś.
Wycieczka do Batad, a raczej do końca drogi - punktu o nazwie Saddle Point zajela nam 1h za 150 peso. Stamtąd juz tylko 45 min w dol piechota do Batad.
Juz w trakcie jazdy zaczal padać deszcz, tak wiec w deszczu, blocie, kompletnie przemoczeni okolo 17 dotarlismy do celu.
Tomek udal się na poszukiwanie noclegu i tak wyladowalismy w Hotelu Hill Side Inn (250 peso) z najlepszym z możliwych widokiem na tarasy i cala okolice.
W restauracji znajdującej się w budynku spotkalisy Marcina przewodnika (który opowiadal tak o Azji jakby tam w sumie byli malo ciekawe miejsce - nie ma to jak trafić na tak ,,optymistycznego,, przewodnika) oraz dziewczyny które wczesniej poznalismy na lotnisku w Clark. I tak jedząc, pijąc lokalne wino ryżowe za 200 peso, grając w karty spedzilsmy kolejny wieczór.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Artur
Artur - 2014-11-06 12:12
Ech... jakie to jest piękne! O to właśnie chodzi! To jest to za czym tęsknię i czego Wam baaaaaardzo zazdroszczę! Mam nadzieję, że robicie zdjęcia i potem to wszystko jeszcze okrasicie odpowiednimi ilustracjami! Powodzonka w dalszych przygodach!
 
tatus
tatus - 2014-11-06 20:23
Ciekawy jestem kiedy będa jakieś ciekawe kąpiele w morzu lub wjakimś jeziorze.
 
 
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 98 wpisów98 66 komentarzy66 315 zdjęć315 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
14.02.2022 - 16.03.2022
 
 
30.12.2016 - 23.01.2017